Nasze-Wina.pl w Krakowie

Kolejna w tym roku inicjatywa o sporym potencjale rozwojowym. Do Krakowa zawitali redaktorzy portalu Nasze-Wina.pl na wyjazdową sesję panelu degustacyjnego Klubu Miłośników Wina. Miejscem spotkania było Zazi Bistro, tematem przewodnim – wina czerwone do 50 zł. W panelu, oprócz redaktorów, uczestniczyli klubowicze z Krakowa i Katowic. Swoje wina udostępniły krakowskie firmy: PRADOS (importer), ZAZI BISTRO i KONFEDERACKA 4. Spotkanie było udane, jest szansa na kontynuację w formie cyklicznych spotkań organizowanych przez środowisko krakowskie pod egidą Klubu Miłośników Wina.

Istotą Klubu Miłośników Wina jest system ocen konsumenckich, wystawianych przez klubowiczów, a zapisywanych w portalu Nasze-Wina.pl. Jednocześnie tworzymy historię własnych doświadczeń winiarskich oraz budujemy wspólną bazę informacji o winach, dostępną dla wszystkich użytkowników. Portal cieszy się sporą popularnością wśród miłośników wina, często jest ostatnią (albo pierwszą!) deską ratunku dla osób szukających informacji czy wskazówek przy zakupie wina. Popularność i potencjał marketingowy portalu dostrzegli importerzy i sprzedawcy, chętnie udostępniając swoje wina do oceny. Przyznam, że do tej pory nie byłem entuzjastą ocen konsumenckich, w których często Serce (czyli kryterium “podoba się-nie podoba”) bierze górę nad Rozumem (oceną techniczną). Lecz skoro takie systemy funkcjonują w przypadku książek, muzyki, sprzętu rtv czy samochodów to dlaczego nie w przypadku wina, produkt jak każdy inny. Tym bardziej, że niejednokrotnie rekomendacje Cenionych Krytyków i Znanych Redaktorów wyprowadziły mnie na winiarskie manowce. Duża ilość ocen, uśrednione wyniki, opinie osób których gust znam i cenię dają szansę na trafny wybór wcale nie mniejszą niż w przypadku rekomendacji fachowców 😉

Warunki nie sprzyjały degustacji, przyciemnione piwniczne oświetlenie utrudniało analizę wzrokową a zbyt małe i niekształtne kieliszki tłumiły zapach. Degustacja prowadzona była w ciemno, wina omówione są w kolejności degustowania, w nawiasie ocena WwK. Linki prowadzą do opisu wina w portalu Nasze-Wina.

1. In vino Erotico Roughe Coteaux de Libron Vignerons de Cers Portiragnes 2009 – kupaż syrah, merlot, cabernet sauvignon z Langwedocji; wiśniowy zapach, płaskie i proste, licha budowa i agresywnie użyta beczka (4/10)
2. Domaine La Remejeanne Les Chevrefeuilles 2010 – lekkie cuvee z Côtes du Rhône, w charakterze owocowe, jest trochę kwasowości, trochę ciała, brakuje długości (5/10)
3. Valleoscuro Bodegas Otero 2010 – tempranillo uzupełnione prieto picud ze Starej Kastylii; w nosie zapowiadało się dobrze (nuty zwierzęce, skórzaste, leśne owoce), zupełny brak struktury, wino zapada się, gaśnie w ustach; mogła to być wada butelki (5/10)
4. Prestige des Garrigues Domaine Rigot 2009 – 80% grenache, 20% syrah z Côtes du Rhône – w nosie mikst wiśniowy (dojrzałe owoce, konfitura, pestki) i inne czerwone owoce; wyraźna kwasowość nadała niezłą strukturę, odrobinka nut pieprzno-korzennych; może się podobać jeżeli ktoś lubi czekoladkowy styl tego wina i nie przeszkadza mu kompotowy owoc (6/10)
5. Fleurie OE 2010 – czerwone cuvée z Beaujolais, dobrze zrobione, poukładane wino; dość lekkie, charakter nadaje mu średnia kwasowość, ma niezłą budowę, dobrą długość, owoc nie zabity przez beczkę (6/10)
6. Julienas OE 2010 – dość lekkie, niewielka kwasowość, brak tanin, łagodna słodycz; wino tak wygładzone że niczym się nie wyróżnia; gastronomicznie bezpieczne, każdy wypije bez problemu (5/10)
7. Rubicone Sole Doro 2010 – lekkie sangiovese z Emilii-Romanii, ułożone, gładkie, pijalne – zbyt krótkie i brak mu charakteru by dać wyższą ocenę (5/10)

 

Zazie Bistro – modny lokal na krakowskim Kazimierzu. Tu się bywa, tu się spotyka, tu się je. W karcie dania kuchni francuskiej, spory wybór, ciekawe zestawienia smaków. Jest też wino, zarówno zwykłe gastronomiczne jak i bardziej wyszukane butelki. Spośród dwóch win degustowanych tego wieczoru można polecić Fleurie OEDORIA 2010 (55 zł). Ceny umiarkowane, warto przyjść. Minus za fatalne szkło (kieliszki).